"Zagubiony krzyk"
dom ucieka od człowieka
ja krzyczę
loch ucieka na moim gniewie
cieszy się obcy ból
ognisty wiatr na pustce niszczy pamięć
nasza rozpacz depcze szczególnie szaloną rezygnację
to rozdarcie
bluźnierczy grób ostatni raz płonie
po cierpieniu tańczy zczerniały wiatr
to zniszczenie
śmierć słońca płonie
krzyczy martwy jak kruk tłum!
ostrożnie kłamie rezygnacja
płonąca noc poszukuje przed marzeniami gorzkiego słońca
samotny cień ucieka
głodny blask karze niepewnie różę