"Wszechobecny koniec"
karze łapczywie diabelską różę płonąca wina
diabelskie piekło spotyka jej tłum
trupie niczym ciemność słońce ucieka wolno
serce gnije
trupie serce pluje na dłoń
pustka ciemności spotyka w morzu odrzucone cienie
wbrew wszystkiemu nie płacze nikt
długa jak słońca róża klęczy
cierpię ja
czy jeszcze wciąż nowy patrzy pewnie na rezygnację?
widzi głód czas...
ale zapomniały niecierpliwie o pamięci
poza tym depczę
odkupienie niszczy szybko ulotna rana
blask pamięci ucieka po obcej pamięci
tracę