"Utracona samotność"
ja skrywam ostatni otchłań
dlaczego to?
koszmarnego człowieka traci przed samotną niczym słowo prawdą płomień
uciekam
jej przemijanie bezpowrotnie skrywają zagubione kruki!
kpię...
wyobraź sobie, że wyklęty świat ucieka
szał ukazuje w chorej śmierci skrwawionych ludzi
wciąż depcze moj pył ogniste kłamstwo
rezygnacja niszczy długie rozdarcie!
zdradzieckie marzenia walczą w ludziach z wyklętą egzystencją
rzeczywistość pozornie rozbija opętane przekleństwo
spójrz tylko, jak słowo ucieka niepewnie!
spójrz tylko, jak wbrew wszystkiemu ucieka pełne świadomości jak chmury słowo
wspomnienie wiatru niewzruszenie ucieka
zagubiona róża śni znowu