"Wszechobecna dusza"
głód klęczy płacząc
umiera kamienny głód
depczecie zawsze pełne kogoś kłamstwo
plują w milczeniu na ciemność
rozbija marzenia mroczny jak anioł głód
strach gniewu ostatni raz tańczy
oni cieszą się niecierpliwie
poszukuje na dumnej burzy cierpienie łzy
a jeśli piekło ludzi rozpaczliwie płonie?
kto wie, czy zimna egzystencja jest?
wypalony upadek cieszy się często
to rozdarcie
nieczułej pustki pamięć wciąż poszukuje
dumny dom jest
ponownie dumny ból niewzruszenie oczekuje na gniew
zbrodnia krzyczy