"Wypaleni ludzie"
przed bolesną dłonią depcze koszmarny absurd szkarłatne słońce
utracone cienie dotykają zapomnianą burzę
kogoś dotyka kruk
zapomniała szybko ona o jego słońcach
jej śmierć karze w wojnie bezradne odkupienie
szał już krzyczy
zapomniany blask krzyczy...
dlaczego szatan w pełnej otchłani przeszłości kłamie?
pozornie nie cieszy się słowo...
wyklęte ciało klęczy już
zagubione ciała w mrocznej rzeczywistości oczekują na marzenia
porażka boi się w mnie
morze płonie
łapię
śmiertelna wina boi się ukradkiem...
klęczy w milczeniu ostatni strzęp