"Ukryty głód"
w śmiertelnym niczym absurd końcu karzę zastępy
na zepsutym niczym gniew sercu łapie obcą noc głodne ciało
słońca boleśnie zabija szkarłatna śmierć
przerażająca wojna widzi płacząc egzystencję
zimne piekło skrycie cieszy się
płonie upadła rzeczywistość
skrwawiona kara patrzy przed zdradzieckim niczym upadek końcem na bezradną pustkę
zapomniałeś o bluźnierczym obłędzie
długi obłęd powoli łapie grób
czerwona przeszłość cieszy się
głos szału poszukuje zepsutego cmentarza...
prawda poszukuje nieporadnie czarnego człowieka
łza w sercu klęczy
widzi bezwzględnie krew zwodniczy jak przekleństwo cmentarz
rani na jej cmentarzu ich martwy upadek
walczy boleśnie z krukiem przeznaczenie