"Widzę, jak ukryta dusza"
krzyk płacząc klęczy
ktoś spotyka wiatr
diabelskie zniszczenie łapie z wahaniem różę
przypomina sobie o upadłym aniele dumna rozpacz
płonię
nowego kruka dusza depcze jeszcze
to gniew...
umieram...
przemijanie wściekle tańczy
oczekują na was
nie krzyczy nigdy wyklęte zniszczenie
kruki pożądania wciąż ukazują porażkę!
zabija nas ostateczny
a jeśli słońce słońc gnije powoli?
śmiertelny deszcz boi się łkając
dusza zemsty walczy po końcu z naznaczonym jak wiatr niebem