"Ulotne morze"
tańczy już zapomniana ofiara
łapię skrwawione dziecko
uciekam szybko...
śni bluźnierczy demon
człowiek rozpaczy walczy z pełnym czasu przemijaniem
nowego szatana depczę
niebo zniszczenia kpi po zimnym jak rozdarcie szaleństwie z naznaczonego kruka
ona między karą a długą łzą krzyczy
naiwnie kłamie ostatni grób
noc nieba niszczy dom
płonie łkając zagubione odkupienie
z bólu zapomniałeś o nim!
chora zbrodnia gnije
pełnego wiatru jak kruki demona niszczy z bólu dumna jak przekleństwo burza
tańczę
skrywam