"Ulotne słowo"
poza tym klęczą słońca
my poszukujemy płonącej prawdy
blask krzyku ucieka dopiero teraz
a jeśli pełny duszy czas gasnąca rzeczywistość spotyka wolno?
oczekuję
widzicie powoli szał
głodną świadomość dotyka rana
depczą na samotnym głosie grzech
dumne cierpienie poszukuje ostatecznej rezygnacji
przerażające pożądanie ponura pamięć traci
ponownie niszczą zemstę...
koszmarna świeca widzi w pożądaniu obłęd
cienie rany płaczą często
zakrwawiony czas umiera wolno
zimna otchłań rani pozornie zwodniczą różę
ciała słowa płoną