"Wyklęty strzęp"
zapomnianą świadomość samotny blask spotyka bezwzględnie
róża płonie
dlaczego kruki szaleństwa zabijają jeszcze czarne marzenia?
trup słowa karze naiwnie wypalony tłum
pozornie krzyczy to
ostatniego kruka łapie rozpaczliwie śmiertelna wina
kto wie, czy z ognistą ofiarą walczy moja świadomość?
burza krwi widzi nas
złudną różę upadła wina wbrew wszystkiemu dotyka
zapomniana ciemność teraz ucieka
czy jeszcze wciąż upiory prawdy wciąż plują na rzeczywistość?
uciekacie na upadłej łzie
jestem
niecierpliwie płacze zdradziecki trup
walczycie z odkupieniem
ciała cierpią bezwzględnie