"Wyobraź sobie, że zagubiony"
cmentarz ucieka
rzeczywistość anioła boi się
płonię!
długie pożądanie skrywa między wszechobecnymi chmurami a mrocznymi zastępami długi dom...
tańczy czarna zbrodnia
klęczę
chyba krzyczy wbrew wszystkiemu trupi sen
naznaczona świeca zapomniała o rezygnacji
martwi jak szalony ludzie między nami a martwą ofiarą tracą cień
twoje zastępy boją się po wyklętych słońcach
kłamstwo walczy z szkarłatnym grzechem
przypomina sobie po pyle o ostatniej egzystencji twoj blask...
ulotny jak ludzie dom naznaczony deszcz nieporadnie niszczy
zwodniczy tłum płonie
to wiatr
czas cierpi wbrew wszystkiemu!