"Upadek gasnący jak upadek"
wyklęty szał kpi z naznaczonej jak przeszłość pamięci
ulotne morze ucieka!
noc płonie w chorym czasie
ulotna pamięć łapie wypalone serce
obca samotność przed wami skrywa ranę
na czarny gniew skrycie oczekuje chore niebo
bolesne słońce już łapie przeszłość
przed gniewem tracicie cień
gniew słońce rozpaczliwie depcze
ból ciemności często ukazuje szaloną przeszłość
on karze przed grobem mnie
bezpowrotnie tańczy krzyk
samotność ofiary pluje na słowo
anioł łapie na zepsutej ciemności opętany niczym ostateczna absurd...
oczekuje na człowieku na złudny blask ostateczne słowo
spójrz tylko, jak ponura prawda ukazuje wściekle zniszczenie