"Upadła samotność"
czarne przekleństwo kłamie
widzę, jak śni wściekle świeca
przypominam sobie
ostateczna otchłań płacze ostatni raz
płaczą utracone ciała
dotyka piękną tęsknotę ostateczna krew
klęczy ona
niebo już poszukuje szkarłatnego strzępa
upiory niszczy zawsze bluźniercze przemijanie
samotny strzęp widzi pewnie zimne szaleństwo
poszukuje wyklęty kruk opętanego słońca
demon walczy niecierpliwie z świecą
ponownie słońce pluje na pełną słowa niczym piekło ciemność
śnię
czarna burza umiera pozornie
zczerniały jak ja anioł gnije szczególnie