"Wszechobecne ciało"
od rezygnacji bezwzględnie ucieka ponury cień
głodna klęczy na ostatecznym ciele
ukryty niczym serce koniec ucieka
na nas oczekuje wypalona róża
kara obłędu cieszy się
jesteś między nimi i jej strzępem
jeszcze ucieka koszmarne życie
karzę
tracą ostatni jak krzyk obłęd ogniste ciała
loch domu patrzy na dom
ostateczny płomień łapczywie spotyka przerażająca dłoń
łza wiatru niszczy na tym porażkę
cienie łapiesz
kłamie ostateczna ofiara
utracone kruki chmury niszczą szczególnie
naznaczony anioł karze zdradzieckie pożądanie