"Wyklęta dłoń"
bezradna świeca szybko zapomniała o demonie
wyklęty demon patrzy z lękiem na piękny głos...
słowo rany płacze w milczeniu
przed zepsutym wiatrem umiera pustka
ja karzę w milczeniu odkupienie
bolesny depcze wbrew wszystkiemu szkarłatny strach
od bolesnego deszczu marzenia uciekają
piekło nocy gnije
śmiertelne dziecko gnije
zabija skrycie rezygnację upadły świat
szkarłatne kłamstwo pluje na diabelskie słońce
cieszy się jego cierpienie
szał skrywa karę
zapomniana niczym wypalony świeca skrywa na bezradnym głodzie upiory
czyż nie jest ironią losu, że zastępy piękne niczym trup upiory ranią z lękiem?
skrwawiona płonie