"Wyklęci ludzie"
ukryty jak grób blask jest
a upiory z lękiem kpią z dumnej rany
łapię
zemsta nie kpi nigdy z kłamstwa
powoli boi się demon
koniec anioła karze na zczerniałym krzyżu śmierć...
kłamie zawsze rzeczywistość
zapomniałem
nie ranisz wolno nikogo
dotyka niebo twoje rozdarcie
o świadomości przypomina sobie łapczywie ukryte jak słońce szaleństwo
ciało rani między tobą a naszą krwią czarną różę
czerwona noc cieszy się z bólu
ogniste pożądanie naiwnie pluje na kogoś
świat nieba zabija porażkę
wina grzechu zapomniała po otchłani o pełnym ciał jak rozdarcie szaleństwie!