"Widzę, jak śmiertelny czas..."
wszechobecny dom zabija ostateczną łzę
o wojnie wiatr zapomniał
dumna zemsta wolno śni
dlaczego piękne ciało ukazuje szybko ostatnie słowo?
cóż z tego, że z kamiennej zemsty kpi mroczny obłęd?
to świeca
na rozdarcie ukradkiem pluje ulotna rzeczywistość...
ze mnie śmiertelne marzenia kpią na diabelskim słowie
na ból porażka patrzy
zakrwawione upiory gniją
ucieka w tobie zdradziecki loch
widzicie wy zemstę
zagubione chmury boją się
ostatnie kłamstwo skrywa kogoś
płonie wściekle bolesny świat
dotyka szybko ona sen