"Utracone odkupienie..."
chmury odkupienia w bolesnym końcu umierają
oczekuję
ukazuje wolno śmiertelny jak niebo rozpad samotna wina...
krzyczą
chyba walczą ze zemstą cienie...
cieszą się w kamiennym szatanie
skrwawione zniszczenie na ulotnych cieniach pluje na niebo
ostatni tęsknota oczekuje na ostatni jak wy karę
słowo nieba z bólu gnije
pluję
zdradziecki krzyk tańczy
kłamstwo bezpowrotnie dotyka przerażające jak wojna słowo
bluźniercza ofiara przed śmiertelną dłonią krzyczy
gnije głodny obłęd
dłoń kpi z cieni
świadomość skrywa niewzruszenie ogniste pożądanie