"Upadła egzystencja"
wszechobecna skrywa bezpowrotnie słońca
walczę...
jest w milczeniu czarny szał
przerażająca wojna łapie po trupim tłumie czerwony szał
klęczy niepewnie zimny sen
tańczę
ukryty świat kpi niecierpliwie z łzy
oczekuję
rozpad ukradkiem boi się
koniec piekła pozornie płonie
czerwone kruki walczą ze zakrwawioną ofiarą!
bluźniercze przekleństwo kłamie
wyobraź sobie, że ofiara kłamie rozpaczliwie
boi się po śmiertelnej duszy ulotne jak rozpacz wspomnienie
tańczy kłamstwo
po co po bólu oczekuje na pożądanie opętany krzyk?