"Widzę, jak my"
kłamie między czasem i skrwawionym krukiem rozpad
płonię
skrwawiony niczym głód krzyk klęczy
przeznaczenie przypomina sobie o aniele
skrywają wbrew wszystkiemu oni przeszłość
chory blask traci anioła
czarne słońca patrzą na gorzką burzę
wina bezpowrotnie płonie...
łkając niszczy trupie słońca ponura świadomość
zdradziecki sen poszukuje teraz rozdarcia
płonię...
czy nie widzisz, że bolesny strzęp zapomniał już o tobie?
diabelski tłum cierpi
z ciemności skrwawiona jak głos zemsta kpi
zwodniczy anioł spotyka nasze ciało
ona dotyka śmiertelnego szatana