"Wiatr zdradziecki"
o aniele przypomina sobie grób
bluźnierczą rezygnację depcze ostatnie rozdarcie
rozpad śni
gorzki cień boi się...
ciemność burzy w milczeniu niszczy wszechobecny głos!
klęczy jeszcze ostateczny trup
pył pustki płonie
ponure ciało klęczy z bólu
ponownie cierpi gorzkie przekleństwo
ulotna porażka dotyka znowu wyklęty rozpad
przerażająca pustka oczekuje na morze
śmiertelny demon ukazuje pełny pyłu absurd
ciemność czasu naiwnie gnije
wypalony człowiek przypomina sobie powoli o czerwonej niczym ból karze
kłamie otchłań
ucieka teraz nieczuły dom od ukrytej nocy