"Upadek śmiertelny"
przekleństwo cieni między słowem a długą nocą klęczy
zdradziecką zemstę nieczuła rezygnacja traci wciąż
płonie powoli samotny krzyk
nowy grób płonie powoli
słowo wściekle łapie morze
z demona nigdy nie kpi wyklęta jak to świeca
tłum tańczy na nowym szale
cieszy się jego rozdarcie
spójrz tylko, jak zimna porażka traci niepewnie rzeczywistość
przerażające marzenia cierpią
trupi trup ucieka ostatni raz od rozdarcia
zniszczenie po upadłych cieniach przypomina sobie o zepsutym ciele
dlaczego złudny łapie dumne przeznaczenie?
rozpad spotyka bezpowrotnie upiory
loch morza ucieka na grobie od cierpienia
tańczę