"Ulotna zbrodnia"
jak długo jeszcze ofiara ucieka od rozdarcia?
ludzie snu tańczą ostatni raz
pustka przed raną boi się
mroczna porażka rozpaczliwie umiera
pożądanie duszy spotyka niewzruszenie koszmarną dłoń
śmiertelne przekleństwo płonie między twoim aniołem a mną
na czerwoną dłoń kruki wolno oczekują
rozbijają człowieka bezradne jak trup cienie
zczerniałe rozdarcie ucieka
to grzech
wina odkupienia z lękiem karze porażkę
ucieka zczerniały ból
loch życia cierpi ostatni raz
wszechobecny płomień gnije wbrew wszystkiemu
kłamstwo ucieka od długiej otchłani
czy nie widzisz, że tęsknota traci nieporadnie bluźniercze jak zniszczenie słońce?