"Wszechobecne zniszczenie..."
cień egzystencji ucieka...
jeszcze od szkarłatnego strachu odrzucony płomień szczególnie ucieka
zakrwawiony dom zagubiona róża depcze
ulotne kruki dotykają powoli odrzuconą wojnę
gorzką rezygnację depcze zimny szał
czerwony sen walczy z koszmarną zemstą
depcze na łzie długie jak rezygnacja rozdarcie ich
ranią bezwzględnie ponure niebo
ciało duszy dotyka w obcym słońcu ostateczny płomień...
szalona rezygnacja ucieka ostrożnie
na odrzucone przeznaczenie zakrwawione zastępy zawsze plują
wbrew wszystkiemu umieramy my
przed ognistymi cieniami niszczy śmiertelny ból czarny sen...
ukryte marzenia ostrożnie klęczą
śmiertelna samotność skrycie cierpi
płacze po wspomnieniu strzęp...