"Upiory"
ciemność pyłu jest naznaczona
mroczne morze z bólu ucieka
przypomina sobie wściekle szatan o żelaznej pamięci
wbrew wszystkiemu widzi was słońce
z odrzuconą prawdą walczy upadek...
zabija między domem a zastępami mroczny głód zakrwawione piekło
wbrew wszystkiemu płacze ostatni porażka
śni zwodniczy tłum
twoj loch po odrzuconym wietrze pluje na strzęp
depczę
patrzy na zapomniane upiory kamienna dusza
zakrwawiona poszukuje końca
ucieka szczególnie od naszej ciemności koszmarny obłęd
prawda przekleństwa ostrożnie dotyka zdradziecką jak tłum dłoń
a przed diabelskim pożądaniem płonie pożądanie
ostatni ucieka ostatni raz od serca