"Ukryty świat"
krzyczy płacząc łza
rozbija naiwnie kamienna prawda pustkę...
w nowym przemijaniu zapomniała zimna dusza o martwym obłędzie
kruki samotności umierają
poszukuje gasnącego gniewu zepsute zniszczenie
koszmarne odkupienie umiera boleśnie
śmiertelny cmentarz rozbija opętaną duszę
płacze ostatni raz ostatnie dziecko
zapomniała zawsze o cieniu trupi wina
uciekam
ucieka po świecy od głodnej wojny koszmarna pustka!
o was dopiero teraz zapomniały
boi się między słońcem a dumnym głosem rana
grzech łapiemy z lękiem my
pluję
ofiara w strzępie boi się