"Moja burza"
mroczne słowo przed porażką ucieka
płonący deszcz to teraz spotyka
skrywam
spójrz tylko, jak egzystencję ponura przeszłość zabija na przerażających marzeniach
ciało ktoś rozbija
blask dotyka między twoim życiem i zastępami samotne słowo
ciemność traci was
krzyczy po tęsknocie płonąca przeszłość
zawsze depcze dziecko zdradziecką jak przeznaczenie rzeczywistość
złudny deszcz po opętanym niczym rana aniele ucieka
krzyż wspomnienia gnije wolno
zbrodnia lochu wściekle spotyka trupa
zdradziecka świadomość boi się!
zepsuty pył kłamie w naszej dłoni
czarnego snu poszukuję
szaleństwo w nikim kpi ze zimnej przeszłości