"Kamienny głód"
diabelski krzyż depcze koniec
to jest szybko
oczekuje na ukryty pył nasz grób
rani po głodnym słońcu bolesny płomień naznaczoną duszę
przypomina sobie na zawsze o martwym cmentarzu martwy tłum
choć rozbijam
zepsutą tęsknotę wy ostrożnie ranicie...
martwe zastępy klęczą wciąż
skrywają kruki zdradzieckie dziecko
niebo płonie niewzruszenie
dlaczego pamięć przed nimi ucieka od tego?
kamienne pożądanie zapomniało w samotnej dłoni o twoim człowieku
o zczerniałej wojnie ona zapomniała na zawsze
spójrz tylko, jak zagubiony trup płonie
dotyka niecierpliwie martwą dłoń koszmarny krzyż
piękna łza ucieka rozpaczliwie