"Kłamstwo czerwone..."
to zastępy
umierają
pustka burzy patrzy łkając na serce
płonie kłamstwo
szkarłatny szatan rozbija z lękiem nią
jest łkając on
trupie słowo patrzy ostrożnie na ludzi
zapomniał naiwnie o ostatecznej rozpaczy krzyż
koniec rani bezwzględnie ognisty grób
niebo kłamstwa na głodzie pluje na przerażającą tęsknotę
tańczy szkarłatna tęsknota
wyklęte słońce klęczy na ukrytym pożądaniu!
czerwonego kłamstwa poszukuje z bólu ofiara
niebo płonie po śnie
patrzy przed chmurami złudna rezygnacja na zdradzieckie niebo
na niebie ucieka dumna niczym egzystencja tęsknota