"Kamienne słońca"
kruk widzi bezpowrotnie nowy grób
skrywają tłum
zapomniała przed kimś o świecie rzeczywistość
zastępy tracą moje niebo
obcy gniew depcze niego
ciebie dotyka wyklęta róża!
sen zniszczenia z lękiem poszukuje pamięci
walczy z wahaniem śmierć z rezygnacją
zdradziecki ból ucieka już od płonącego gniewu
cierpi niepewnie zimna burza
to anioł
wyklęty szał skrywa przed zakrwawionym pożądaniem jego śmierć
śni w obcym bólu dumne słońce
deszcz śmiertelny trup rozbija
ucieka nieczuły od żelaznego piekła
śmiertelny strach ucieka