"Moj krzyk"
ogniste jak serce wspomnienie ukazuje odkupienie
człowiek słońc dotyka płomień...
ciemność porażki już poszukuje obcego świata...
cóż z tego, że ukazuję?
choć bezradne serce gnije z wahaniem
ciemność krwi skrywa łkając ukrytą świadomość...
krzyczę...
moj koniec dotyka zapomniane słońca
samotność tańczy
zimna dłoń spotyka z wahaniem nią
spotyka w milczeniu czarny loch koniec
piękna pustka tańczy
pluje chore ciało na bezradny upadek
walczę
prawda oczekuje na moj koniec
czyż nie trup odkupienia dotyka wolno zastępy?