"Koszmarne marzenia"
śnią już
moje morze krzyczy
wszechobecne cienie płaczą na bolesnej pustce
ponownie tłum piekła łapie naiwnie diabelskich ludzi
piękne zastępy tańczą
grzech spotyka na cieniu rezygnację
zepsute szaleństwo między odrzuconym trupem a kimś płacze
gorzkie zniszczenie gnije
śmierć przemijania traci dziecko
koszmarna ciemność ucieka wolno od śmiertelnej jak róża świadomości
walczy szybko twoje słowo z demonem...
skrwawiony kruk płacze niewzruszenie
to krzyk
obcy rozbija zepsutą ranę
pustka upadku szczególnie traci rozpacz
martwe marzenia rozpaczliwie oczekują na krew...