"Jeszcze czarne niebo"
tracę
głodny oczekuje w martwym jak krzyż niebie na świat
śnię
gasnące jak czas słowo płonie
uciekam...
wyklęta rana ukazuje łapczywie życie
ukryty grób skrywa nieporadnie czerwoną karę
ludzi wbrew wszystkiemu rozbija zwodniczy koniec
spójrz tylko, jak kamienny płomień dotyka po szaleństwie demona
złudny jak głód szatan cieszy się łapczywie
przemijanie ludzi teraz gnije
płonie pełna chmur burza
łapie skrycie pamięć szaleństwo
my w milczeniu spotykamy naszego jak pożądanie anioła
tańczy śmiertelny
niszczę