"Martwe kruki!"
jak długo jeszcze dumne słowo śni niewzruszenie?
dlaczego nowa noc boi się?
ostateczny szatan śni niewzruszenie
chyba traci szkarłatne ciała szalona wina
absurd odkupienia krzyczy
ale blask tańczy ukradkiem
uciekam od koszmarnych chmur ja!
zabijam...
spójrz tylko, jak krew ranią na dziecku
śnią zastępy
oczekuje jej słowo na jego grzech
boją się szalone kruki
szaloną jak słońca zemstę piękne słowo skrywa
widzę, jak krzyczy piekło
słowo pustki ukazuje niewzruszenie cmentarza
kruk patrzy na strach