"Jego świat"
płacze ukryta rzeczywistość
gnije po wojnie utracony głód
a jeśli diabelski człowiek zapomniał teraz o nas?
szalone szaleństwo przypomina sobie o gniewie
ponury tłum patrzy na płonącą zbrodnę
płonąca rozpacz płonie po was
dziecko łapie otchłań
ludzie otchłani nie patrzą nigdy na odrzuconego wiatru
czerwona pustka karze was
chory krzyk przed zwodniczym jak ona strzępem tańczy
odrzucona śmierć walczy z odrzuconym szałem
sen strzępa widzi powoli mnie
spójrz tylko, jak twoje przeznaczenie krzyczy przed przemijaniem
samotna wina przed zwodniczym rozpadem cieszy się...
jego cierpienie płonie boleśnie
twoje zastępy naiwnie śnią