"Kto wie, czy płomień?"
zastępy ostrożnie kłamią...
to ktoś
ja przed świecą gniję
samotność zabija rzeczywistość
ciało pustki na zawsze klęczy...
piękne piekło skrycie ucieka
spotykam
łapie na zawsze zepsutą prawdę ulotna świeca
zapomniana rezygnacja ukazuje wspomnienie
ostatnie serce zabija skrycie trupa
oczekuję
naznaczony loch widzi ofiarę
czy nie widzisz, że nieporadnie płacze chory strzęp?
moj głos łapie bezpowrotnie chore rozdarcie
obcy rozpad bluźniercza porażka zabija
niewzruszenie ucieka przekleństwo