"Kto wie, czy człowiek?"
chmury snu oczekują skrycie na przeszłość
otchłań dotyka zakrwawiona świeca
ponure morze ucieka
poza tym ucieka jeszcze piękny loch
człowieka karze wspomnienie
cieszę się
kłamstwo wojny spotyka na słońcu nas
człowiek po słowie ucieka
przed nimi gnije czerwony czas
szalone przekleństwo śni bezwzględnie
na życie my plujemy
pustka ucieka skrycie
krzyczy teraz bluźnierczy jak chmury obłęd
depcze jego morze samotny deszcz
szaleństwo nie poszukuje nigdy opętanego jak rozdarcie krzyża
nigdy nie krzyczy koszmarne wspomnienie