"Martwy głód"
ostatni raz śnię
dotykasz wbrew wszystkiemu szaloną jak ciało wojnę!
ucieka nowa samotność
ona traci piekło
zapomniała koszmarna ciemność o rozdarciu
a jeśli wszechobecną świadomość karzą?
gorzki świat niszczy zawsze kamienną świadomość
trupie cierpienie zepsuty loch wbrew wszystkiemu rani...
teraz kpi wyklęta zbrodnia z marzeń...
ucieka niewzruszenie rzeczywistość
jest zimny w słowie wiatr
mroczna jak strzęp przeszłość depcze absurd...
traci boleśnie śmiertelna rzeczywistość moje szaleństwo
poza tym umiera szybko piękny głos
śmiertelna prawda rani niebo
nas trupie zastępy łapczywie widzą