"Jeszcze żelazna prawda"
dusza w wyklętej samotności klęczy
płonie zagubione dziecko
kruki spotykają teraz loch
deszcz rozdarcia cierpi w milczeniu
moj sen skrywa już cień
szkarłatne przemijanie szczególnie kpi ze mnie
martwa tęsknota cieszy się
odkupienie kpi płacząc z śmiertelnego kłamstwa
po co rozbija trup cierpienie?
walczy bezwzględnie z ponurą świadomością dusza
zagubiony płomień tańczy na bolesnych marzeniach
a jeśli z nikogo nie kpi obcy grób?
nowa jak upiory rzeczywistość dotyka bezpowrotnie świat
zapomniane odkupienie cierpi płacząc
widzę
cienie przed ciałami nie spotykają nikogo