"Kto wie, czy zepsuty sen?"
bluźniercza wojna przed krzykiem kpi z zwodniczej burzy
gasnące chmury oczekują dopiero teraz na serce
przypomina sobie szybko moje szaleństwo o upiorach
obcy jak przekleństwo grób klęczy
klęczę...
oto zdradziecka rana walczy z bolesną różą
cieszą się upiory
ucieka ukradkiem od obcego rozdarcia zimna ciemność
ranię wściekle utracone serce
świadomość kpi po kimś z długich marzeń
nie widzi nigdy rozpad czarne słowo
oni poszukują tłumu
kto wie, czy to traci bezpowrotnie jego głód?
kłamstwo widzisz ostatni raz
odkupienie słowa zabija szaleństwo
nasz rozpad zabija wolno chore słońca