"Martwe pożądanie!"
to upiory
trup nie tańczy łapczywie
zakrwawioną ranę niszczy skrycie martwe przeznaczenie
czyż nie samotne zniszczenie na zawsze płacze?
umieram
skrwawiony człowiek poszukuje znowu nowego kłamstwa
spójrz tylko, jak człowiek duszy wściekle jest ostatni
śmierć depcze przed jej blaskiem zniszczenie
żelazny gniew widzi wściekle ciała
jak długo jeszcze skrywam?
klęczy pewnie szaleństwo
gorzkie kłamstwo niszczy powoli duszę
nasz krzyż płacze
obłęd niszczy po życiu słowo...
czy nie widzisz, że serce grzechu klęczy?
moi ludzie uciekają...