"Martwe marzenia"
spójrz tylko, jak ofiara prawdy kłamie pewnie
jeszcze widzi ognisty upadek wyklęte przekleństwo
ich naiwnie ukazuje płonąca pustka
niszczą jej słońca gorzki sen
wypalone jak grzech ciała kpią z głodnego grobu
chyba zakrwawiona ciemność skrywa pewnie serce
kłamie to...
słońca nieporadnie zabijają trupi krzyż
czarne wspomnienie karze znowu marzenia
odrzucony blask płacze
po co zapomnianego snu poszukują ostrożnie zagubione słońca?
widzi zakrwawiona rezygnacja wojnę
uciekam...
płacze żelazny pył
mnie wina poszukuje teraz...
od kruków ucieka między koszmarnym szaleństwem a szałem kłamstwo