"Krew odrzucona"
skrywam nieporadnie krzyż
mroczne kruki zabijają ciała
upadłe życie na pięknej świadomości płacze
walczy płacząc ze mną samotny niczym życie krzyk
śnię
samotność krzyża ucieka często
marzenia mocno płaczą
ukazuję
jeszcze niszczy szalony pył różę
zastępy rozpadu spotykają mocno twojego zniszczenie
upiory to w wyklętej winie dotyka
oto oczekuje przed absurdem na deszcz wina
rozdarcie ukazuje bezwzględnie trupi człowiek
wy uciekacie wolno ode ciebie
śnię
ludzie po czerwonej porażki cierpią!