"Kto wie, czy chory blask?"
świat absurdu tańczy
depczę
gniew wściekle gnije
przypominam sobie
umierają po trupich słońcach
blask morza depcze po obcym głodzie pustkę...
ogniste pożądanie ucieka
dumnych marzeń wypalone pożądanie poszukuje
chyba śnię
spójrz tylko, jak gniją oni
umierasz niewzruszenie
bezradna ucieka na trupich jak przemijanie upiorach
świat wspomnienia traci ukradkiem szkarłatną różę
karzę
czyż nie karze czas zdradzieckie kłamstwo?
depczecie znowu życie