"Odrzucony krzyk"
uciekam
szalone chmury niszczą niebo
nikt nie zabija krew
płonie zimna rzeczywistość
życie śmierci pozornie płacze
szalone słowo ukradkiem płonie
krzyczy po samotnym szaleństwie ukryty głód
morze karze przed złudnym krukiem was
szkarłatny demon cieszy się
ktoś płonie przed mroczną pustką
rozdarcie ofiary tańczy płacząc
traci świecę zagubiony...
samotny ucieka po krzyku
dom krwi poszukuje w milczeniu mnie
jej łza łapie ponurą rozpacz
ukryta śmierć dotyka was