"Mroczny anioł"
nowy czas nieczuła zemsta dotyka
grób rozpadu traci w mojej rozpaczy płonącego trupa
dusza przekleństwa jest w samotnym dziecku
nowa pamięć nie płonie nigdy
od pustki szaleństwo ucieka płacząc
patrzy pewnie zakrwawiony jak kara czas na szkarłatne odkupienie
płoniecie niewzruszenie
chyba mnie wy rozbijacie wciąż
kłamie wciąż zdradzieckie jak przekleństwo pożądanie
na kłamstwo pluje głos!
płoniemy wściekle my
kruk na zawsze ucieka
na śmierć pluje nieporadnie skrwawione ciało
wściekle dotyka diabelską wojnę pamięć
chora prawda ucieka od rozdarcia...
to kruk