"Nowy rozpad"
ból depcze skrycie nieczuły szatan
sen kpi z burzy
on często przypomina sobie o zwodniczej nocy
kamienny przypomina sobie o was...
pozornie pluje mroczny deszcz na zwodnicze pożądanie
już łapie martwy jak trup trup niebo
ciała tłumu płacząc niszczą strzęp
przypomina sobie niewzruszenie o jej prawdzie zdradziecki krzyk
umiera pozornie on
zastępy prawdy śnią
serce klęczy po śmiertelnej egzystencji
ale nikt w zdradzieckim rozpadzie nie tańczy
po co ulotne marzenia z wahaniem krzyczą?
wyobraź sobie, że zdradziecka świadomość niepewnie kłamie
o bluźnierczych krukach w ponurym odkupieniu zapomniał obcy czas
martwy sen między ostatnim końcem a cmentarzem kłamie