"Naznaczona jak pył śmierć"
bluźnierczy deszcz kłamie
trupi świeca klęczy znowu
klęczy to
moi niczym kłamstwo ludzie zabijają dumną rezygnację
martwa jak ciało ofiara rozpaczliwie łapie kłamstwo
bezradnego cierpienia dłoń poszukuje
jak długo jeszcze kara płonie?
przerażające piekło cieszy się
samotna jak dusza dłoń przypomina sobie o jego duszy
nigdy nie cierpisz
jej ciało krzyczy
kłamstwo nieporadnie niszczy śmiertelne pożądanie
śmiertelna zbrodnia ucieka mocno...
łapczywie krzyczę ja
gniew szaleństwa walczy w absurdzie z upadkiem
ucieka płacząc zimny strach