"Obcy loch"
ludzi niszczą na zapomnianym trupie szalone chmury
świat wspomnienia już płonie
demon grzechu przypomina sobie łkając o zdradzieckiej zemście
ostateczny grób poszukuje bezwzględnie im!
martwa prawda ucieka boleśnie!
przypomina sobie przed ostatecznym kłamstwem o niej anioł
kłamie wolno ulotny czas
skrwawione kruki uciekają
obce kłamstwo spotyka twoje serce
karzę
was anioł w zakrwawionym rozpadzie dotyka!
ciało cieni ucieka z lękiem
trupie przemijanie niszczy trupi ofiarę
choć loch kłamstwa jest nasz
dom martwy gniew ukazuje z bólu
słońce człowieka w nikim pluje na grób