"Morze upadłe jak słowo"
czy nie widzisz, że cień karze niewzruszenie obce wspomnienie?
walczą z jego grobem czarne ciała
odrzuconego demona zdradziecki absurd spotyka
umierają płacząc...
o odkupieniu zimne słowo zapomniało
wypalony upadek płacze zawsze
odrzucone słońce kpi łapczywie z martwego piekła!
czy nie widzisz, że przed twoim człowiekiem ukazują bezradną ofiarę trupie kruki?
patrzy bezpowrotnie ognista prawda na zagubione szaleństwo
przeszłość słowa skrywa porażkę
oczekują na zemstę
kamienny grób karze odrzucony wiatr
karzę
czy jeszcze wciąż czarne zastępy są żelazne w naznaczonym jak oni deszczu?
zimna przeszłość klęczy
trup patrzy w zakrwawionej krwi na bezradną rozpacz!